Zdecydowana większość produkowanych stacji radiowych do SSB i CW wykorzystuje filtry kryształowe. Są one kluczowym czynnikiem określającym cechy takie jak selektywność i odporność odbiornika. Ponadto wiek pogarsza parametry tych filtrów. Prostym i bardzo skutecznym sposobem na poprawę tych stacji radiowych jest implementacja SDR technologii.
Wypróbowałem ten sposób z minimalnym wysiłkiem w radiostacji Prezydent Lincoln. Jest to rozbudowana stacja radiowa. Z układu dowiemy się, że do SSB i CW wykorzystuje filtr kryształowy na częstotliwości 10,695MHz. Filtr jest 8-pasmowy, ale nie wyróżnia się doskonałymi parametrami, co potwierdzi każdy użytkownik tej stacji radiowej. Szerokość pasma to: 2,2kHz (-6dB); 4,9kHz (-15dB) i 8kHz (-60dB).
Z wykorzystaniem technologii SDR może to być znacznie lepsze. Jak to zrobić? Z radiostacji należy wyprowadzić sygnał MF. Najłatwiejszym sposobem jest wykorzystanie obwodów wzmacniaczy NB, konkretnie z kolektora tranzystora Q202. Wystarczy do tego kondensator separacyjny około 1nF i złącze na tylnej ściance. NB to mała płytka drukowana z większością SMD elementów montowanych pionowo na głównym obwodzie drukowanym. Punkt podłączenia można zidentyfikować na podstawie rezystora 1,5k. W trybie pracy NB musi być włączony, ale nie będzie nas to zbytnio interesować podczas słuchania za pomocą SDR.
Sygnał zostanie doprowadzony do odbiornika SDR dostrojonego do częstotliwości pośredniej. Użyłem SDR Ensemble, ale inny typ odbiornika również się sprawdzi. Ponieważ został on zabrany z urządzenia jeszcze przed filtrem, możemy na monitorze zobaczyć szersze spektrum pasma i monitorować występowanie sygnałów.
Różnica w jakości odbioru jest znacząca. Jeszcze bardziej uwydatni się przy użyciu lepszej karty dźwiękowej i optymalnym ustawieniu filtrów. Taki wpływ na kształt filtra 2,7 kHz ma ustawienie bufora w PowerSDR:
Ten opis nie jest pełnym przewodnikiem, ale ma na celu zasygnalizować, jaki wkład ma SDR. Ci bardziej zręczni na przykład mogliby zintegrować Odbiornik SDR bezpośrednio do stacji radiowej lub znaleźć inne miejsce podłączenia. Nie bój się więc eksperymentować z SDR, warto!