Mimo postępu elektroniki, klasyczne mechaniczne przekaźniki często znajdują się nawet w najbardziej zaawansowanych urządzeniach. Oczywiście również w urządzeniach radiokomunikacyjnych, takich jak TCVR', PA, tunery, przełączniki antenowe na odległość itp. Prawie zerowa utrata na kontaktach przełączających jest dużą zaletą w porównaniu z różnymi przełącznikami półprzewodnikowymi. Jedyną wadą przekaźników jest ich zużycie.
Zasada zmniejszenia zużycia przekaźnika
Każdy, kto kiedykolwiek coś skonstruował z przekaźnikami, wie, że napięcie, przy którym przekaźnik się załącza, jest znacznie wyższe niż napięcie, przy którym przekaźnik się wyłącza. Zmniejszenie mocy uzyskamy poprzez zasilenie cewki przekaźnika napięciem nieco wyższym niż napięcie, przy którym cewka się wyłącza. To znacznie zmniejszy ogólną moc.
Szczególnie podczas pracy z akumulatorów docenimy możliwość dłuższej pracy za pomocą tego prostego obwodu składającego się z sześciu elementów. Po podaniu napięcia zasilającego Un przez czas określony kombinacją R1C1 tranzystor otwiera się, co powoduje prawie pełne napięcie zasilające na przekaźniku. Dla prądu stałego naładowany kondensator będzie krótkim obwodem, a tranzystor się zamknie. Teraz prąd będzie płynął tylko przez przekaźnik i rezystor R3, który ograniczy płynący prąd. Dioda D ma za zadanie chronić tranzystor przed indukowanym napięciem powstającym podczaswyłączania przekaźnika.
Wartość rezystora R3 określimy obliczeniem:
R3=(Un-Uod+2V)/Iod [om;V,V,A]
Un to napięcie zasilania
Uod to napięcie, przy którym odpada kotwica przekaźnika
2V to rezerwa w przypadku wahania się Un i innych
Iod to prąd, przy którym odpada kotwica przekaźnika
Lista części
Cena używanych części to około 10 (słowem: dziesięć) koron, a może spaść niemal do zera, jeśli zastosujemy starsze części ze starego radia, telewizora... Kondensator C1 powinien mieć mały prąd upływowy, nadają się np. tantal lub wysokiej jakości kondensatory elektrolityczne. Drugim krytycznym elementem jest tranzystor. Nie powinien mieć dużego wzmocnienia, a maksymalny prąd kolektora musi oczywiście być większy niż prąd przekaźnika.
| R1 | 8,2 tys |
| R2 | 1 szt |
| R3 | zobacz tekst |
| C1 | 47uF/un |
| T | KC137, KC507, KSY…, BC… |
| D | dowolna dioda Si |
| Odnośnie | przekaźnik prądu stałego |
Inna wersja zmniejszenia zużycia przekaźnika
Drugą opcją jest zastosowanie kondensatora połączonego równolegle z rezystorem w napięciu zasilania przekaźnika. Gdy kondensator C1 nie jest podłączony, zamiast R1 podłączamy trymer rezystancji (około 1 kohm) i zwiększamy jego rezystancję, aż do otwarcia przekaźnika. Następnie sprawdzamy jego rezystancję za pomocą omomierza i zastępujemy go stałym rezystorem o niższej wartości rezystancji, aby przekaźnik nie otworzył się przypadkowo nawet przy wahaniach napięcia zasilania.
Do obwodu bez napięcia podłączamy eksperymentalnie kondensator o pojemności około 100uF. Podłączamy napięcie zasilania. Jeśli przekaźnik się załączy, odłącz Un, wymień kondensator na inny o mniejszej pojemności (68uF). W ten sposób doświadczalnie określimy minimalną pojemność kondensatora niezbędną do niezawodnego przełączania przekaźnika.
