Recenzja Kenwooda TM-271E
Kenwood TM-271E przyciąga wzrok na pierwszy rzut oka. Na rynku jest wiele urządzeń, które przyciągają wiele przycisków, potencjometry, kolorowe wyświetlacze… Jednak TM-271E jest wyjątkiem. Na przednim panelu są tylko dwa pokrętła, pięć podświetlanych przycisków, Wyświetlacz LCD z zielonym podświetleniem plus głośnik. Jednak możliwość sterowania jest rozszerzona o dołączony do zestawu mikrofon DTMF z szesnastoma przyciskami.
Parametr Kenwood TM-271E
|
Kenwood TM-271E
Transceiver jest przeznaczony przede wszystkim do użytku mobilnego. TM-271E spełnia wymagania MIL-STD Departamentu Obrony USA 810 C, D, E i F, które odnoszą się do odporności na wibracje i wstrząsy. Dodatkowo posiada certyfikat zgodności z dyrektywą UE 95/54/WE dotyczącą kompatybilności elektromagnetycznej.
Jak wspomniano na samym początku, w TM-271E nie ma wielu elementów sterujących. Ale czego potrzebujemy do pracy FM na 2m?? Surowo wyglądające urządzenie może więc być dla wielu zaletą, zwłaszcza jeśli nie lubią szukać tego właściwego w zalewie guzików.
Jedną z najczęściej używanych funkcji podczas obsługi przez konwertery jest REWERS, czyli słuchanie prostaka na częstotliwości wejściowej przetwornicy. Kenwood TM-271E może automatycznie sprawdzić sygnał na wejściu konwertera. Jeśli jest wystarczająco silny, litera R miga na wyświetlaczu, przez co daje znać, że możliwe jest również połączenie simpleksowe.
Trzy dodatkowe przyciski (PAN, VFO wezwania) służą do wyboru częstotliwości. TM-271E ma do 200 kanały pamięci. Jeśli chcemy używać nazewnictwa alfanumerycznego (maks. 6 znaków), ich liczba zmniejsza się do stu. Po podłączeniu do komputera możemy je wprowadzić, zmieniać i kasować programem MCP-1A, który jest swobodnie rozpowszechniany. Można go znaleźć na stronie Kenwood i ma ok 1,5 megabajtu. Kabel połączeniowy zakończony jest 25-pinowym złączem firmy Canon, który podłącza się do portu szeregowego.
Te cztery przyciski mają również drugą funkcję, z którym przechodzimy do ustawienia blokady szumów, przechowujemy w pamięci, przechodzimy z pamięci do VFO i aktywujemy 1750 Ton Hz. Piąty przycisk z ikoną klucza blokuje transceiver przed niepożądanym przełączaniem. W menu ukrytych jest szereg innych, mniej ważnych funkcji, co jest bardzo jasne.
TM-271E można w dużej mierze kontrolować za pomocą klawiatury mikrofonu. Dzięki niemu mamy również możliwość bezpośredniego wpisania częstotliwości. Przyciski na mikrofonie są również podświetlane.
Kilka metod skanowania jest już oczywistością. TM-271E może skanować: cały zespół, wszystkie wspomnienia, zakres częstotliwości, grupa wspomnień, główny (dzwonić) częstotliwość, Częstotliwość DCS i CTCSS podton (enkoder punktowany i enkoder z 42 CTCSS subtónmi a 104 Subtony DCS) i kanał priorytetowy co trzy sekundy. Skanowanie może być kontynuowane po pewnym czasie (Montaż tribandera KV – operowane na czas), lub po zniknięciu nosa (W miarę możliwości będzie współpracować z jedną lub dwiema stacjami równolegle – obsługiwany przez przewoźnika).
Pod osłonami znajduje się odlewany grzejnik o dużych wymiarach, który również tworzy obudowę. Wreszcie, przy mocy 60 W, na pewno nie będzie zimno. Na tylnym panelu znajduje się złącze N do anteny, wyjście do zewnętrznego głośnika i kabla zasilającego. Prawdopodobnie na panelu nie było już miejsca, ponieważ złącze danych do podłączenia zewnętrznego TNC wisi w powietrzu. Wewnętrznie TM-271E jest przetwarzany przy użyciu bardzo czystej technologii SMT.
W paśmie TM-271E zachowuje się dokładnie tak, jak oczekiwano – jako przyjemny i wysokiej jakości transceiver. W przypadku intruzów z sąsiednich kanałów można aktywować funkcję Narrow, co objawia się zawężeniem pasma odbioru i jednoczesnym zmniejszeniem siły nośnej modulacji podczas nadawania. Dobre wrażenie odbioru dopełnia owalny głośnik o wymiarach 58×35 mm na przednim panelu. Nadawany dźwięk został również oceniony przez przeciwne stacje jako doskonały o zrównoważonej charakterystyce częstotliwościowej.
Akcesoria: